Jakie perfumy pachną jak Tom Ford Noir Extreme? Sprawdzamy zamienniki tej orientalnej elegancji
Tom Ford Noir Extreme to zapach, który od 2015 roku kojarzy się z luksusem i zmysłowością. Stworzony przez perfumiarkę Sonię Constant, szybko zdobył uznanie dzięki oryginalnej kompozycji przypraw, słodkich deserowych nut i drzewnej głębi. Jest ciepły, wyrazisty i zapamiętywalny – idealny na wieczór lub chłodniejsze dni.
Kompozycja otwiera się nutami kardamonu, szafranu, gałki muszkatołowej, mandarynki i neroli, które nadają zapachowi korzenno-cytrusowy charakter. Serce to unikalna mieszanka słodkiego kulfi, róży, mastyksu, jaśminu i kwiatu pomarańczy, co nadaje zapachowi orientalnej głębi i kremowej lekkości. W bazie wyczuwalne są wanilia, bursztyn, nuty drzewne i drzewo sandałowe, które tworzą trwałe i otulające zakończenie.
Zapach stworzono z myślą o mężczyznach, którzy nie boją się wyróżniać. Noir Extreme świetnie sprawdzi się podczas kolacji, spotkań towarzyskich czy wieczorów we dwoje. Ze względu na jego wyjątkowy charakter i wysoką cenę, wiele osób poszukuje zamienników Tom Ford Noir Extreme, które zapewnią podobne doznania zapachowe w bardziej przystępnej formie. W kolejnych akapitach poznasz najciekawsze alternatywy.
Armaf Odyssey Homme – orientalny zamiennik perfum Tom Ford Noir Extreme
Odyssey Homme marki Armaf to propozycja dla mężczyzn, którzy cenią słodkie i głębokie zapachy z orientalnym charakterem. Kompozycja została zbudowana wokół nut wanilii i bursztynu, co sprawia, że już od pierwszego psiknięcia jest ciepła, otulająca i zmysłowa. Ten aromat zyskał popularność jako tańszy odpowiednik perfum Tom Ford Noir Extreme, ale z własnym, wyraźnym charakterem.
Odyssey Homme i Noir Extreme łączy wyrazisty, ciepły i zmysłowy charakter. Oba zapachy otwierają się orientalnymi akordami i intensywną nutą wanilii, która utrzymuje się aż do końca. Czuć w nich bursztyn, przyprawy, kwiat pomarańczy i jaśmin, co tworzy elegancki i bogaty klimat. Wspólna jest także słodka, otulająca baza oraz lekko pudrowy charakter dzięki irysowi. Zapachy budują podobne wrażenie – są głębokie, wieczorowe i bardzo męskie. Odyssey Homme jest jednak odrobinę mniej kremowy i nieco bardziej przyprawowy, co sprawia, że wypada trochę surowiej, ale nadal elegancko.
Odyssey Homme to perfumy, które najlepiej sprawdzą się w chłodniejszych miesiącach oraz na wieczorne okazje. Projekt został przygotowany z myślą o nowoczesnych mężczyznach, którzy lubią nuty przyprawowe i waniliowe, ale nie chcą przepłacać. Flakon jest masywny i stylowy – dokładnie taki, jakiego można się spodziewać po zapachu inspirowanym luksusem.